Aktualności
Zofia ze Sprowy - dziedziczka dóbr jarosławskich
niedziela, 21 sierpnia 2022 14:42

   Na kolejnym spotkaniu z historią bohaterką była dziedziczka miasta - Zofia ze Sprowy Odrowążówna. Zofia urodziła się około 1540 roku. Była córką Stanisława ze Sprowy Odrowąża, wojewody ruskiego i Anny, księżnej mazowieckiej z bocznej linii Piastów. Jako jedyne dziecko tak świetnej pary i jedyna spadkobierczyni znacznych dóbr ziemskich Zofia była pożądaną kandydatką na żonę. Około 1555 roku zawarła związek małżeński z Janem Krzysztofem Tarnowskim, kasztelanem wojnickim. Małżeństwo trwało jednak bardzo krótko ze względu na chorobę jej męża, który zmarł w roku 1567. Jako bogata wdowa stała się bardzo dobrą partią dla starających się konkurentów. Ciekawostką jest, że o jej rękę ubiegał się sam król Zygmunt August. Wdowa, jako wzór cnót i pobożności, dzieliła swój czas pomiędzy modlitwą, umartwieniami, i spełnianiem uczynków miłosiernych. Po siedmiu latach wdowieństwa Zofia ponownie wyszła za mąż. Jej drugim mężem został Jan Kostka, sekretarz królewski, kasztelan gdański i wojewoda sandomierski. Małżeństwo okazało się bardzo udane. Córki - Anna i Katarzyna, w późniejszym okresie zostały kolejnymi właścicielkami Jarosławia. W związku z sytuacją panującą w polskim kościele katolickim - narodziny reformacji i utratą znaczenia religii katolickiej - Zofia za namową księdza Piotra Skargi, spowiednika Zofii, sprowadziła do Jarosławia zakon Towarzystwa Jezusowego. Jezuici za jedno z głównych zadań gwarantowanej odnowy życia religijnego uważali pracę oświatową. Wraz z mężem nadali zakonowi jako uposażenie liczne dobra - Pawłowe Sioło (obecna nazwa Pawłosiów), plac miejski Grodzisko pod budowę kościoła i kolegium, Głębockie Przedmieście, oraz liczne łąki i pola na fundację kościoła. W 1594 roku dokonano aktu konsekracji nowej świątyni pod wezwaniem świętych Janów – Chrzciciela i Ewangelisty. Z czasem utworzone zostało również kolegium dla jezuitów oraz szkoła, w której uczyło się około 600 uczniów. Zofia zmarła  9 lipca 1580 roku w wieku 40 lat.

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg

Tekst i foto: Milena Obłoza

 
Historia jednego gara czyli jak powstawały garnki
wtorek, 16 sierpnia 2022 12:13

   Zajęcia poświęcone były powstaniu garnków w epoce neolitu czyli historia jednego garnka. Dzieci dowiedziały się jak dawniej wyrabiano garnki i jakich materiałów do tego używano. Poznały też nazwy różnych kultur z tamtego okresu wraz z nazwami nadanymi im przez archeologów, tj.: kultura łużycka, przeworska, kultura pucharów lejkowatych, kultura naczyń kulistych, kultura sznurowa. Dowiedziały się również jak na przestrzeni wieków ludzie zaczęli udoskonalać sposoby wyrabiania garnków, kim był garncarz, jak wyrabiał swoje garnki, jak wyglądały pierwsze piece do wypalania garnków. Następnie dzieci mogły same przekonać się czy trudno jest wyrabiać garnki. Przy użyciu gliny szybkoschnącej wykonywały swoje własne garnki, kubki, miski, itp. Okazało się, że wykonanie wcale nie jest takie proste, wymaga dużo cierpliwości oraz kreatywności, ale dzieci okazały się dużą pomysłowością. Na zajęciach gościliśmy  panią redaktor z Radia Rzeszów, która postanowiła zrelacjonować warsztaty, przeprowadzała wywiady z dziećmi. 

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg9.jpg10.jpg

Tekst i foto: Milena Obłoza

 

 
Wakacyjny konkurs rozstrzygnięty
wtorek, 16 sierpnia 2022 11:16

   Został już rozstrzygnięty wakacyjny konkurs pt „Cytat z Hordyńskiego”, skierowany do dzieci i młodzieży. Jednym z jego zamierzeń było przybliżenie postaci i twórczości poety rodem z Jarosławia, o międzynarodowej sławie. O Jarosławiu poeta pisał w „Wierszach jarosławskich”: „Chodziła tędy Marysieńka okrutnie zatroskana i gońce słała niebożeńka do Imci Króla Jana”. Jest to również tekst wyróżniony w tym konkursie. Laureatami zostali: Przemysław Skrzypek, Ewa Krzyworączka, Maksymilian Szum, Karolina Wójcik, Kinga Krzyworączka.  Organizator, Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia, serdecznie gratuluje nagrodzonym i wyróżnionym uczestnikom, którzy zostali uhonorowani atrakcyjnymi upominkami.

1.jpg2.jpg

Foto.: Milena Obłoza

 
Tajemnica Królowej Marysieńki
niedziela, 07 sierpnia 2022 15:24

   Czwartkowe spotkania z historią i archeologią podczas wakacji to już tradycja Małych Miłośników Jarosławia. Kolejnym tematem warsztatów była tajemnica miłości zapisana w listach, a dotyczyła początków związku Marii Kazimiery d’Arquien i Jana III Sobieskiego.

1a.jpg2a.jpg3a.jpg4a.jpg

Początek związku Marii Kazimiery i Jana Sobieskiego zaczął się bardzo niewinnie. Spotkali się na jednym z bali organizowanym na dworze Ludwiki Marii Gonzagi w Warszawie. Pokochali się od pierwszego wejrzenia. Ale wtedy nie mogli być razem. Rozdzieliła ich sytuacja polityczna oraz królowa Ludwika. Jednak los sprawił, że po kilku latach ponownie się spotkali. Jan Sobieski został sąsiadem Marii Kazimiery i zaczął ja odwiedzać. Początkowo ich relacje były czysto przyjacielskie, z czasem jednak przerodziły się w coś bardziej poważnego - miłość. Sobieski zakochany w Marii Kazimierze zaczął do niej pisać listy miłosne, które podpisywał zaczerpniętą z francuskiego romansu nazwą postaci - Celadom. Dla Marii Kazimiery Sobieski wymyślił pseudonim - Astrea. Tak podpisywane listy były nie do odszyfrowania dla osób postronnych. Obecnie listy Jana Sobieskiego do Marysieńki są dostępne w księgarniach i każdy z nas może poczytać dowody ich miłości. Oto fragment jednego z listów: „W Pielaskowicach, we wtorek [9 VI 1665] Żoneczko moja najśliczniejsza, największa duszy i serca mego pociecho! Tak mi się twoja śliczność, moja złota panno, wbiła w głowę, że zawrzeć oczu całej nie mogłem nocy. P. Bóg widzi, że sam nie wiem, jeśli tę absence znieść będzie można; bo ażem sobie uprosił M. Koniecpolskiego, że ze mną całą przegadał noc tę przeszłą. Dziś ani o jedzeniu, ani o spaniu i pomyśleć niepodobna. Owo widzę, że mię twoje wdzięczne tak oczarowały oczy, że bez nich i momentu wytrwać będzie niepodobna, i tak tuszę, że notre amour ne changera jamais en amitie, ni en la plus tendre qui fut jamais. To jest pewna, że już od dawnego czasu zdało mi się, żem bardziej i więcej kochać nie mógł; ale teraz przyznawana, że lubo nie bardziej, bo niepodobna kochać bardziej, ale je vous admire coraz więcej, widząc perfekcję a tak dobrą i w tak pięknym ciele duszę. Owo zgoła, serca mego królewno, chciej tego być pewna, że wprzód wszystko wspak się odmieni przyrodzenie, niżeli najmniejszą odmianę śliczna Astrea w swym uzna Celadonie.”

Po wysłuchaniu wykładu dzieci przeniosły się do czasów Marysieńki i Jana Sobieskiego wcielając się w artystów malarzy, którzy otrzymali zlecenie na stworzenie portretu królowej Marysieńki i króla Jana Sobieskiego. Efekty pracy można podziwiać w relacji z zajęć. Następnie odbyła się krótka wycieczka po jarosławskim rynku.

5b.jpg6b.jpg7b.jpg8b.jpg9b.jpg10b.jpg11b.jpg12b.jpg
                                                                                                                                                   
13b.jpg14b.jpg15b.jpg16b.jpg17b.jpg18b.jpg

Fot.: Milena Obłoza i Monika Broszko.

 

 
Sierpniowe spotkanie młodych szachistów
sobota, 06 sierpnia 2022 09:39

Kolejna środa i kolejne spotkanie z szachami. Mali Miłośnicy szachowi doskonalą swoje umiejętności gry w szachy i robią coraz większe postępy w nauce.

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg

Fot.: Milena Obłoza

 
Wieczór patriotyczny
środa, 03 sierpnia 2022 19:26

   Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia postanowiło uczcić 78. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego organizując wspólne śpiewanie piosenek z tamtego okresu – „Warszawianka”, „Warszawskie dzieci”, „Marsz Żoliborza”, „Marsz Mokotowa”, „Marsz Śródmieścia”, „Hej chłopcy, bagnet na broń”, „Pałacyk Michla”, „Modlitwa Armii Krajowej”, „Chłopaki z AK”, „Zośka”, „O Barbaro”, „Dorota” oraz „Serce w plecaku ", której twórcą jest jarosławianin Michał Zieliński. Spotkanie odbyło się w kameralnym gronie. 

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg

Foto.: Milena Obłoza

 

 
Mali Miłośnicy na wykopaliskach
niedziela, 31 lipca 2022 15:08

   Kolejny lipcowy czwartek i kolejne warsztaty archeologiczno - historyczne w Stowarzyszeniu Miłośników Jarosławia. Temat poświęcony był dawnej kolegiacie  p.w. Wszystkich Świętych z figurą św. Michała Archanioła. Dawny kościół parafialny p.w. Wszystkich Świętych stał u zbiegu ulicy Grodzkiej i Rynku (dzisiejszy plac Św. Michała). Powstał prawdopodobnie w latach 1440-1470. Świątynię wzniesiono w stylu gotyckim z górującą nad miastem około 60-metrową wieżą, zwieńczoną wysoką na przeszło dwa sążnie (około 4 m) miedzianą figurą Świętego Michała Archanioła dzierżącego miecz. W 1523 r. świątyni nadano godność kolegiaty. Kościół miał 11 ołtarzy bocznych, 12 okien gotyckich, sufit ze sklepieniem krzyżowym oraz dobudowane trzy kaplice. Pod kościołem i obok na cmentarzu znajdowały się liczne grobowce, z których najobszerniejszy był grób Ostrogskich. Tuż przy kościele usytuowany był cmentarz grzebalny oraz domy kościelne, zaś posesję otoczono murem. Powolny upadek świątyni rozpoczął się od drugiej połowy XVIII w. W 1785 r. pod pretekstem reform kościelnych Austriacy postanowili zamknąć i sprzedać kościół na licytacji, jednak na prośbę mieszkańców miasta w 1787 r. pozwolono na jego ponowne otwarcie. W 1800 r. kościół stracił godność kolegiaty i został zamieniony na kościół parafialny, zaś skarbiec ogołocono na potrzeby monarchii austro-węgierskiej. Pozbawiony dochodów i kosztowności kościół popadał w ruinę. Drugiego czerwca 1804 r. wydarzyła się tragedia: podczas oktawy Bożego Ciała ze szczytu wieży spadł odłam i przebił sklepienie, zabijając 22 osoby. Po tym wydarzeniu w 1808 r. kościół został sprzedany przez Austriaków na licytacji. Świątynię i zabudowania przykościelne rozebrano, natomiast cegłę sprzedano z przeznaczeniem na budowę domów.

p1.jpgp2.jpgp3.jpgp4.jpg

   Po wysłuchaniu wykładu Pani Moniki Broszko na temat kolegiaty, Mali Miłośnicy udali się na miejsce trwających wykopalisk, które odbywają się na placu Św. Michała.  Sprzyjająca pogoda pozwoliła dzieciom na wcielenie się w archeologów i spróbowania swoich sił w pracy nad odkrywaniem różnych znalezisk przy użyciu specjalnych narzędzi potrzebnych w pracy archeologa. Dzieciaki były tak zachwycone możliwością pracy, że zostały by w miejscu wykopalisk do późna. 

Fot.: Milena Obłoza i Monika Broszko

 

 
Zaproszenie
sobota, 30 lipca 2022 13:58

dzieci smj.jpg

 
Wakacje z szachami
sobota, 30 lipca 2022 13:49

   Wakacje, wakacje, i właśnie mija półmetek. Mali Miłośnicy Jarosławia w sposób bardzo atrakcyjny i pożyteczny spędzają ten czas w Stowarzyszeniu Miłośników Jarosławia. Środy to dni, podczas których wielki pasjonat gry w szachy p. Eugeniusz Kinasz przekazuje swoją wiedzę młodziutkim ciekawskim, a może i przyszłym mistrzom tej dyscypliny. Poniżej relacja foto z bieżącego tygodnia p. Henryka Grymuzy. Dziękujemy bardzo obu panom.

gg1.jpggg2.jpggg3.jpggg4.jpggg5.jpg

 
Przygoda z iluzją
wtorek, 26 lipca 2022 22:19

   Dzisiejszy dzień Małym Miłośnikom Jarosławia upłynął pod znakiem magii, a to za sprawą bardzo utalentowanej 13-latki Joasi Pałeczki, która dzięki swoim pokazom karcianym wprowadziła nas w świat magiczny. Przyznam się, że pokaz zrobił na mnie ogromne wrażenie i nie tylko na mnie, ale i na dzieciach oraz ich rodzicach, dziadkach. Dziewczynka jest niesamowita. Potrafiła wprowadzić takie skupienie wśród widzów, że wszyscy byli naprawdę zszokowani jej występem. Warto też nadmienić, że mimo swojego młodego wieku ta wyjątkowa dziewczynka zdobyła liczne nagrody na prestiżowych konkursach. Serdecznie gratulujemy takiego wspaniałego talentu i życzymy sukcesów w przyszłości. 

cz1.jpgcz2.jpgcz3.jpgcz4.jpgcz5.jpgcz6.jpg

Tekst i fot: Milena Obłoza 

 

 
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>

Strona 4 z 61

Polecamy

krs

Naszą witrynę przegląda teraz 3 gości 
Odsłon : 554625